Pakość > Wpadł w panikę na widok mundurowych – miał powody
Policjanci z Pakości w poniedziałek (30.03) patrolując ulicę Przybyszewskiego legitymowali przechodnia. Zauważyli, że nagle kierujący Nissanem mężczyzna zaczął wykonywać dziwne manewry na drodze. Zaczął gwałtownie cofać, następnie uderzył w zaparkowane Opla i Seata. To wystarczyło, aby funkcjonariusze podjęli interwencję.
Kierujący Nissanem 54-latek został błyskawicznie zatrzymany, badanie alkomatem wykazało czemu wpadł w panikę i za wszelką cenę chciał uniknąć kontaktu z policjantami – kierowca wydmuchał 1,8 promila alkoholu. To jednak nie było jedyne jego przewinienie, okazało się, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania pojazdami. Za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, jazdę bez uprawnień oraz spowodowanie kolizji 54-latek stanie przed sądem.