Lipno > Przyszedł do szpitala z własnym lekarstwem
W środę do lipnowskiego szpitala zgłosił się pewien mężczyzna. Jak na chorego to rozpierała go energia, wywołał awanturę i zamiast zostać przyjętym do szpitala trafił do aresztu.
Ów mężczyzna zaczął kłócić się z lekarzami i personelem, w pewnym momencie był tak agresywny, że stanowił zagrożenie nie tylko dla pracowników ale i dla samego siebie. Nie szczędził obelg i wyzwisk a pojawienie się w szpitalu wezwanych lekarzy tylko go nakręciło.
Policjanci wyczuli od awanturnika alkohol a jakby tego było mało mężczyzna przyniósł ze sobą do szpitala własne lekarstwo „na złe samopoczucie”. W ubraniu 31-latka znaleziono woreczki strunowe, a w nich 11 gramów amfetaminy.
Teraz zamiast leczenia grożą mu nawet trzy lata więzienia.