Osięciny > Groźna kolizja z powodu braku świateł
Niezłego zamieszania narobił traktorzysta jadący w czwartek po południu drogą krajową nr 62 przez Borucinek (gm. Osięciny). Przez brak świateł w przyczepie ciągnikowej o mały włos doprowadziłby do tragedii.
W nieoświetloną przyczepę uderzyła osobowa Skoda, jadący za nią bus próbował uniknąć zderzenia, jednak kierowca nie był w stanie opanować pojazdu i wypadł z drogi uderzając w drzewo. Uderzona przez Skodę przyczepa została wypchnięta na przeciwległy pas ruchu, jadąca z naprzeciwka ciężarówka nie była w stanie ominąć nagle pojawiającej się przeszkody, nie doszło jednak do zderzenia, TIR zaczepił o przyczepę naczepą uszkadzając sobie plandekę.
Strach pomyśleć, gdyby zamiast przyczepy na pasie ciężarówki znalazła się Skoda lub kierowca uderzyłby w drzewo z większą prędkością. Wciąż okazuje się, że wielu rolników za nic ma własne i cudze bezpieczeństwo, na drogach lokalnych nieoświetlone ciągniki i maszyny rolnicze to niestety smutna i niebezpieczna norma, ale jak widać niektórzy nie mają oporów by takimi pojazdami bez oświetlenia wyjeżdżać po zmroku na ruchliwą krajówkę. Zapewne 47-letni traktorzysta sam sobie tłumaczył, że będzie jechał tylko „kawałek” ale i to wystarczy, by spowodować groźne zdarzenie.
Na szczęście tym razem nikt nie ucierpiał, traktorzysta otrzymał mandat i punkty karne, choć może uważać się za szczęśliwca, że nie doszło do tragedii.