Piotrków Kuj. > Deszcz i prędkość nie idą z sobą w parze
O tym, że w deszczową pogodę lepiej zdjąć nogę z gazu przekonało się wczoraj dwóch kierowców samochodów dostawczych, którzy zakończyli jazdę autami w przydrożnych rowach. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Do pierwszego zdarzenia doszło około godziny 10:00 w Higieniewie (gm. Piotrków Kuj.), gdzie kierujący dostawczym Renault 62-latek stracił na łuku drogi panowanie nad pojazdem. Mężczyzna wpadł w poślizg, zjechał na pobocze i po przebiciu się przez barierę ochronną wylądował na dachu w rowie. Prawdopodobnie przyczyną zdarzenia była nadmierna prędkość.
Podobnie skończyła się jazda kierowcy z powiatu włocławskiego, który jadący drogą krajową 15/25 przez Sławsko Dolne (gm. Strzelno). Z nieustalonych przyczyn jego auto wpadło do rowu i przewróciło się na bok, kierowcę z samochodu uwolnili strażacy, nie odniósł on jednak poważniejszych obrażeń.