Włocławek > Wszystko dlatego, że zabrakło zapałek
Nerwowo zareagował pewien mężczyzna na fakt, że w ofercie sklepu, do którego się udał nie było zapałek. Swoją złość wyładował na sklepowej ladzie chłodniczej.
Wczoraj około godziny 14:00 do jednego z sklepów na osiedlu Kazimierza Wielkiego we Włocławku wszedł około 50-letni mężczyzna. Chciał kupić zapałki, ale w ofercie sklepu akurat tego towaru nie było. Błaha sprawa spowodowała u mężczyzny wściekłość, uderzył pięścią w blat lady chłodniczej i wyszedł ze sklepu. Wezwani na miejsce policjanci dość szybko go odnaleźli, gdyż przy uderzeniu zranił się w rękę.
Mężczyzna w chwili zatrzymania był pijany, teraz ma powody do wściekłości za swoją własną głupotę, bo za uszkodzenie mienia grozi mu nawet więzienie. Głupio tak pójść siedzieć za zapałki…