Włocławek > Czy to kolejne samobójstwo na Zazamczu
Torowisko na włocławskim Zazamczu owiane jest niestety złą sławą. Bardzo często dochodzi tam do wypadków z udziałem pieszych i pociągów, ale są też tacy, którzy próbują tam popełnić samobójstwo rzucając się pod przejeżdżające pociągi. Czy i tak było tym razem?
Wczoraj po godzinie 20:00 w pobliżu garaży przy ulicy Energetyków pod kołami pociągu relacji Gorzów – Warszawa zginęła 14-letnia dziewczyna. Wszystko wskazuje na to, że było to samobójstwo. Maszynista gdy zauważył ją na torach użył syren, nastolatka zupełnie jednak je zignorowała i nie zeszła z torów. W wyniku potrącenia 14-latka odniosła ciężkie obrażenia ciała i zmarła na miejscu.
Trwa śledztwo mające potwierdzić lub zweryfikować tę wersję zdarzeń. Nie wiadomo jeszcze czemu dziewczyna miałaby popełnić samobójstwo. Póki co policjanci zabezpieczyli ślady na miejscu zdarzenia oraz przesłuchali i przebadali maszynistę pod kątem trzeźwości – był trzeźwy.