Włocławek > Z taksówki prosto do aresztu
W areszcie skończyła się podróż pewnego krewkiego 21-latka, który wczoraj wieczorem uszkodził taksówkę i telefon taksówkarza, a jemu samemu groził.
Policjanci wczoraj wieczorem na ulicy Hutniczej interweniowali w sprawie awantury, jaką wywołał pasażer taksówki. Kierowca pojazdu w pewnym momencie zwrócił swojemu pasażerowi uwagę odnośnie jego niestosownego zachowania, mężczyznę bardzo to zdenerwowało, gdy wysiadł z auta rzucił w nie szklaną butelką. Uszkodził tym samym maskę, ale na tym nie poprzestał. Zaczął szarpać się z taksówkarzem wytrącając mu telefon komórkowy. W trakcie szarpaniny nie szczędził kierowcy wyzwisk i gróźb.
Policjanci przybyli na miejsce zatrzymali 21-latka, trafił do aresztu, usłyszy zarzuty uszkodzenia mienia oraz kierowania gróźb karalnych – grozi mu do 5 lat więzienia.