Region > Krajobraz po nawałnicy
To co działo się wczoraj po 17tej w powiatach radziejowskim, aleksandrowskim i włocławskim w rozmowach mieszkańców naszego regionu określane jest tylko w jeden sposób – koniec świata. Potężna nawałnica spustoszyła region, tysiące połamanych drzew, tysiące zerwanych linii elektrycznych, dziesiątki zerwanych dachów a nawet zniszczone budynki – kilkunastominutowa nawałnica niosła ze sobą zniszczenie.
Jednym z miejsc, gdzie nawałnica wyrządziła szczególnie duże szkody były okolice Osięcin. Dziesiątki złamanych drzew w samej miejscowości, w tym prawie wszystkie drzewa wokół kościoła, kilka drzew runęło na cmentarzu, duże spustoszenia także w parku. Potężne drzewa zwaliły się na drogi, ulice i domy. Uszkodzonych zostało kilka budynków, w tym budynki mieszkalne. Drzewa runęły także na cmentarzu w Dąbiu Kuj.
Wczoraj bezpośrednio po nawałnicy nieprzejezdne były praktycznie wszystkie okoliczne drogi, gałęzie i przewrócone drzewa blokowały drogę krajową nr 62, drogi powiatowe i wojewódzkie w kierunku Piotrkowa Kuj., Włocławka i Ujmy.
Przez kilka godzin praktycznie we wszystkich powiatach nie było prądu, ciągle go nie ma m. in. w Brześciu Kuj., okolicach Izbicy Kuj., Lubrańca, Aleksandrowa Kuj., Radziejowa.
Straż pożarna wstępnie podsumowała wczorajsze popołudnie i noc – w całym województwie ponad 900 interwencji, w powiecie aleksandrowskim prawie 90, w powiecie inowrocławskim ponad 80, podobnie w lipnowskim. W powiecie radziejowskim i włocławskim po ponad 100 interwencji, nawałnica dość łagodnie obeszła się z powiatem mogileńskim – zaledwie 34 interwencje.
W całym województwie ze wstępnych informacji wynika, że zostało zerwane ponad 83 dachy, uszkodzone zostało prawie 30 samochodów, w dwóch miejscach uszkodzona została trakcja kolejowa. Niestety w wyniku nawałnicy rannych zostało sześć osób, w tym ratownik OSP.