Znów nie brakowało kierowców na podwójnym gazie
Rzadko zdarzają się weekendy, podczas których nie wpada żaden pijany kierowca, ostatniego weekendu do takich zaliczyć nie można.
Włocławscy policjanci zatrzymali w ciągu kilku ostatnich dni kilku nietrzeźwych kierowców. Na szczególną uwagę zasłużył sobie niechlubnym rekordem 40-latek zatrzymany do kontroli w Chełmicy (gm. Fabianki). Kierujący Renault mężczyzna miał w organizmie prawie 2,3 promila alkoholu.
Znacznie mniejszy wynik miał kierowca zatrzymany w sobotę na ulicy Sielskiej we Włocławku. Miał on w organizmie 0,2 promila, ale okazało się, że ciąży na nim zakaz kierowania pojazdami. Gdyby chodziło jedynie o alkohol mężczyzna odpowiadałby za wykroczenie, ale złamanie zakazu to już przestępstwo, dlatego grozi mu do 3 lat więzienia.
W powiecie radziejowskim trafił się kierowca, który „wykazał” się sporą zawartością alkoholu w organizmie a do tego złamał aż dwa sądowe zakazy kierowania. Mężczyzna wpadł w sobotę wieczorem w Czamaninie (gm. Topólka) kiedy kierował samochodem marki Renault. 29-latek miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Poprzednie dwa zakazy jak widać nie przyniosły żadnego rezultatu, mężczyzna po raz kolejny stanie przed sądem, tym razem sprawa może się skończyć nawet więzieniem.
Niestety zdarzali się także kierowcy, którzy po kieliszku spowodowali kolizje. W Janikowie w sobotę przed godziną 23:00 na ulicy Głównej kierujący Oplem 52-latek uderzył w zaparkowanego Fiata Punto. Mężczyzna wydmuchał aż 2,78 promila alkoholu! Na szczęście nikomu nic się nie stało, pijany kierowca trafił do aresztu, gdzie po wytrzeźwieniu został ukarany mandatem w wysokości tysiąca złotych. Oczywiście to nie koniec jego kłopotów, bo stanie przed sądem za jazdę po alkoholu.
Kolizją skończył się także rajd pijanego 22-latka, który szalał Skodą Octavią w Goryszewie (gm. Mogilno). Mężczyzna w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w barierę energochłonną. Badanie alkomatem wykazało u niego prawie promil alkoholu w organizmie. W tym przypadku także skończyło się tylko na siniakach.